- autor: admin, 2011-02-08 15:37
-
Jak już każdy dobrze wie, modernizacja naszego boiska ciągnie się niczym "Moda na sukces". Prawdopodobnie w najbliższym sezonie znów będziemy zmuszeni grać mecze poza naszą miejscowością.
Boisko w Brogowej to od jakiegoś czasu główny temat w naszej miejscowości. Nie potrzeba eksperta, aby stwierdzić, ze wykonawca nie wywiązał się z umowy. To co można zobaczyć na dawnym boisku, bo aktualnie boiskiem tego nazwać nie można, to nic innego jak ziemia przygotowana pod uprawę ziemniaków, lub zboża. Płyta jest nierówna, zbyt miękka, a w dodatku nie zbiera wody, Każde, chociażby najmniejsze opady, powodują, że całe boisko pokryte jest wodą. Firma wykonująca inwestycję nie potrafiła nawet zasiać trawy, więc o czym my tutaj rozmawiamy. Niepoważnie zachowały się też osoby odpowiedzialne za tę inwestycje w Urzędzie Gminy. Boisko miało zostać skończone 15 września, a nie zostało skończone aż do dzisiaj (8 luty). Jak udało mi się dowiedzieć firma, która nie wyrabia się z inwestycja w określonym w umowie czasie, jest zobowiązana wypłacać na rzecz inwestora 1% wartości inwestycji dziennie, co w naszym przypadku daje około 980 złotych za każdy dzień spóźnienia. Nikt jednak nie korzysta z tej opcji. Pytanie tylko: Dlaczego? W wartość inwestycji wliczona też została profesionalna kosiarka do boisk, jak do tej pory nikt w Brogowej tej kosiarki nie widział. Jedyną rzeczą, która spełnia wymagania są dobrze wykonane piłkochwyty.